Na wstępie przepraszam za jakość zdjęć - były robione w pracy, telefonem, tuż przed wręczeniem świeżo obronionym magisterkom, na których cześć tort został zrobiony. Z całą moją nienawiścią do robienia kremów na śmietanie (która nigdy nie chce się ubić itp) ten tort jest naprawdę lekki i szybki. Zawsze marzyło mi się aby zrobić tort w którym widać będzie przekrojone truskawki - dodatkowym jego plusem jest to, że nie trzeba go wykańczać kremem bo wierzch i boki są i tak wystarczająco dekoracyjne. Spróbujcie, póki jeszcze truskawek dostatek ;)
biszkopt:
3 jajka
1/2 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubijamy na pianę pod koniec ubijania dodając partiami cukier. Następnie, cały czas miksując dodajemy po jednym żółtku.
Mąkę przesiewamy z proszkiem i delikatnie mieszamy z masą jajeczną. Przelewamy do formy, której tylko spód wykładamy papierem do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na około 30-40 minut.
Po tym czasie wyciągamy, spuszczamy na ziemię z wysokości kolan i odstawiamy do wystudzenia.
masa truskawkowa
300ml śmietanki 36%
pół opakowania mascarpone
2 łyżki cukru pudru z prawdziwą wanilią
ok. 300g truskawek
Schłodzoną śmietankę ubijamy. Mascarpone ucieramy z cukrem i łączymy ze śmietaną za pomocą łyżki (nie miksera!). Odkładamy około 4 łyżki kremu do miseczki.
Truskawki kroimy w kostkę i łączymy z kremem nie mieszając za dużo aby krem nie zrobił się różowy ale aby był biały z kawałkami truskawek
do nasączenia
pół szklanki ciepłej wody
łyżka cukru
opcjonalnie sok z połowy cytryny
Składniki mieszamy. Biszkopt przekrawamy na pół, pierwszą część układamy na paterze i zapinamy obręcz. Nasączamy połową ponczu
dodatkowo:
kilka dużych truskawek
kilka małych trukawek
bezy
Duże truskawki kroimy w plasterki. Układamy plasterki opierając o obręcz. Środek wypełniamy kremem z truskawkami. Przykrywamy drugą częścią biszkoptu, dociskamy, nasączamy.
Na biszkopt wykładamy jasny krem i dekorujemy połówkami małych truskawek (lub ćwiartkami dużych). Pokruszonymi bezami posypujemy dopiero przed podaniem bo szybko miękną od kremu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz