Wcale nie ma z nim aż tyle roboty, ile mogłoby się wydawać... Zawsze można dodać więcej składników które się lubi, regulować sobie ostrość (i ilość!) sosu no i jedno jest pewne - ten kebab nie piecze dwa razy!
Składniki na 8 porcji jak na zdjęciu:
ciasto z tego przepisu, ale rozwałkowane na grubość centymetra i krążki o średnicy około 15cm, pieczone około 15 minut do zrumienienia
600g udek z kurczaka (udka są smaczniejsze niż piersi w tym przypadku!)
4 łyżki oleju
łyżka przyprawy do gyrosa
pół główki małej kapusty pekińskiej
mały pomidor
pół świeżego ogórka
1 duży ogórek konserwowy
mała cebula
duży kubek jogurtu naturalnego
ostra sproszkowana papryka
ząbek czosnku
sól, pieprz
Udka oddzielamy od kości i skóry, kroimy w dość drobne kawałki, mieszamy z olejem i przyprawą, wrzucamy na rozgrzaną patelnię i smażymy do miękkości i chrupkości.
Kapustę siekamy, pomidora i ogórki kroimy w małe plasterki a cebulę w piórka.
Jogurt rozkładamy do 2 misek, w jednej mieszamy go ze startym ząbkiem czosnku, solą i pieprzem, w drugiej z papryką i solą.
Upieczone chlebki przekrawamy na pół (można wcześniej podpiec na grillu elektrycznym i później jeszcze raz przekroić jeśli się skleją), smarujemy sosami, wypełniamy dodatkami.
pycha!!!
OdpowiedzUsuńAle te chlebki pita pięknie wyrastają :D Jak to się dzieje, że tak fajnie się rozwarstwiają? :)
OdpowiedzUsuńCiasto jest praktycznie takie, jakiego używam do pizzy - tylko niczym nie obciążone, więc drożdże robią swoje :)
UsuńNie robiłam nigdy sama pity, wyszły idealnie :)
OdpowiedzUsuńW ogóle dawno kebabu nie jadłam, muszę zrobić :)