Bieżący tydzień jest tak szalony, że nawet nie zauważyłam kiedy nadszedł dzień, w którym odwiedzić nas mieli Martin i Ali, nasi międzynarodowi, wielojęzyczni Przyjaciele - i nie było kiedy spokojnie pomyśleć o wegetariańskich i niebanalnych daniach którymi zgodnie z polską gościnnością chcieliśmy ich przyjąć... Stąd zestaw obiadowy wegetariański, ale czy niebanalny?
Szarlotka warzywna
3 łyżki mąki pełnoziarnistej
szklanka mąki pszennej
łyżeczka proszku do pieczenia
125g margaryny
szczypta soli
1,5 puszki kukurydzy
3 marchewki (lub opcjonalnie zamiennie 1 cukinia)
2 łyżki oleju
pół łyżeczki soli i pół łyżeczki ostrej papryki
garść pestek dyni
Mąki z proszkiem, solą i posiekanym tłuszczem szybko zagniatamy, wylepiamy spód okrągłej blaszki, podpiekamy w temperaturze 180 stopni przez 10 minut.
Kukurydzę blendujemy z olejem i przyprawami, marchewkę obieramy, trzemy na grubych oczkach i mieszamy z masą kukurydzianą. Wykładamy na spód, wygładzamy, posypujemy pestkami i wstawiamy do piekarnika pod górną grzałkę na około pół godziny.
Papryka faszerowana
4 zielone papryki
szklanka kaszy pęczak
pół kg pieczarek
1 cebula
2 łyżki oregano
sól, pieprz
Paprykom odcinamy czapeczki, wyciągamy gniazda nasienne. Kaszę gotujemy. Cebulkę siekamy, podsmażamy, pieczarki trzemy na grubych oczkach i dodajemy do cebuli, redukujemy wodę, doprawiamy, mieszamy z kaszą. Nadziewamy papryki, pieczemy około 30-40 minut - razem z szarlotką.
Podajemy z sosem pomidorowym lub z pokrojonymi w ósemki pomidorkami.
I jeszcze chwalę się prezentem prosto z Berlina, o bardzo intrygującym smaku - koniecznie do powtórzenia!
Niebanalny. Zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuń