Z lodów to najbardziej lubię sorbety :) a tak naj- najbardziej to cytrynowy. Po zobaczeniu jednak melonów w promocji decyzja zapadła błyskawicznie - połączenie z miętą orzeźwia i chłodzi w upalne, (nareszcie!) dni.
1 dojrzały żółty melon
2 gałązki mięty
Melona obieramy ze skórki, kroimy w grubą kostkę i blendujemy razem z miętą. Przelewamy do naczynia, wkładamy do zamrażarki, po czym 3 razy co godzinę wyjmujemy i blendujemy aby był sorbet był bardziej puszysty.
Wyjmujemy z zamrażarki na około 10 minut przed podaniem aby sorbet nie był zmrożony na kość.
Podając, pokroiłam około 6 truskawek na ćwiartki, zasypałam łyżeczką cukru i zostawiłam na 2 godziny aby puściły sok. Potem przykryłam sorbetem i przyozdobiłam listkiem mięty.
sorbety to moje ulubione lody, pycha!
OdpowiedzUsuń