Pierogi ruskie (z greckim akcentem)

Nowy Rok to idealny dzień na ulepienie 100 pierogów! Każdy inny dzień i każda inna ilość też jest dobra - bo pierogi są zawsze dobre!

Farsz:
80 dag ziemniaków
20 dag sera feta
3 małe cebule
łyżeczka pieprzu

Ziemniaki gotujemy (bez soli). Odcedzamy, tłuczemy ubijakiem. Cebule obieramy i kroimy w drobniutką kostkę, podsmażamy na łyżce oleju. Do ziemniaków dodajemy pokruszony ser feta i cebulkę, mieszamy.

Ciasto:

80 dag mąki pszennej

400 ml wrzątku

pół łyżeczki soli

Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy sól i 300ml wody, mieszamy łyżką. Jeżeli ciasto jest jeszcze mocno sypkie dolewamy resztę wody. Ugniatamy łyżką. Wysypujemy na stolnicę, lekko studzimy aby nie poparzyć rąk przy zagniataniu i ugniatamy tak długo, aż ciasto będzie elastyczne i jednolite.

Odrywamy 1/4 ciasta, pozostałe ciasto układamy na posypanym mąką blacie lub talerzu i przykrywamy aby nie wyschło.

Ciasto cienko wałkujemy lekko podsypując mąką (dobrze ugniecione nie powinno się kleić). Wykrawamy kółka szklanką, układamy po łyżeczce farszu i zlepiamy.

Gotujemy po 8-10 sztuk w lekko osolonej wodzie, 3 minuty od wypłynięcia. Studzimy ułożone na talerzu pojedynczą warstwą.

Podajemy z usmażonym, pokrojonym w kostkę boczkiem lub kiełbasą.

Z podanej proporcji wyszło mi równo 100 pierogów.

Zamiast fety można użyć tyle samo twarogu, dodając do farszu około 3/4 łyżeczki soli.