Ostatnio podstawą naszej diety stały się ziemniaki, marchew i cebula - we wszelkich możliwych konfiguracjach... Zaczęło się od prażuchów w zeszłą sobotę, dziś zamierzam zrobić jeszcze szare kluski, które Babcia nazywała "ślepymi myszami". Jeśli chodzi o marchewkę to jedliśmy już zupę krem z marchewki, puree z marchewki i ziemniaków, marchewkę pieczoną i surową codziennie do pracy. Cebulowe robiłam gofry, krążki cebulowe w cieście, dodajemy ją do pizzy, omletów... Na razie nie mamy dość ;)
Poniedziałek
pasta jajeczna z majonezem i szczypiorkiem
2 kromki ciemnego chleba
jabłko
marchewka
kasza kuskus z suszonymi pomidorami i pietruszką
Czas przygotowania: 20 minut
Wtorek
zupa krem z marchewki i ziemniaków z chilli
pomarańcza moro
marchewka
pół jabłka
kanapka z sałatą i serem żółtym
serek wiejski
Czas przygotowania (razem z zupą): 30 minut
Środa
kanapka z serem żółtym i sałatą
pół banana
pół jabłka
marchewka
spaghetti z sosem śmietanowo-szpinakowym i fetą
3 pomarańcze moro, obrane, zblendowane ze szklanką wody
Czas przygotowania: 30 minut
Czwartek
kanapka z fetą i sałatą
pół jabłka
pomarańcza moro
2 batoniki musli z tego przepisu
sałata z jajkiem, pomidorem i pestkami dyni
koktajl z połowy buraka, garści truskawek, szklanki mleka i łyżeczki miodu
Czas przygotowania (bez batonów): 20 minut
Piątek
2 cebulowe gofry (w przepisie na gofry cukier zamieniam na 2 zblendowane cebule)
2 marchewki
pół jabłka
kapuśniak
Czas przygotowania (bez zupy): 20 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz