Kiedyś zrobiłam spaghetti z sosem brokułowym - zdecydowanie wolę brokuły w nierozciapcianej formie! Do tego klopsiki w spaghetti przypominają mi "Zakochanego kundla" i "101 dalmatyńczyków" i są takie urocze...
Na 2 porcje:
makaron spaghetti
6 łyżek śmietany
pół brokuła
250g mięsa mielonego
mała cebula
łyżka oleju
sól, pieprz, czosnek
pestki słonecznika
Makaron gotujemy, odcedzamy.
Cebulkę kroimy w drobniutką kostkę, wrzucamy na gorący olej, chwilę podsmażamy, dolewamy odrobinę wody i czekamy aż wyparuje.
Do miski wkładamy mięso, cebulę, dodajemy po pół łyżeczki soli, pieprzu i czosnku. Mieszamy, formujemy kulki i smażymy bez tłuszczu. Odkładamy.
Na patelnię wlewamy śmietanę, solimy i odparowujemy 1/3 płynu. Dodajemy makaron, mieszamy, podgrzewamy aż cała śmietana się zredukuje.
Wykładamy makaron na talerz, układamy klopsy i ugotowane brokuły. Posypujemy uprażonymi na suchej patelni ziarnami słonecznika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz