Tak, to jest kompilacja trzech zup: pomidorowej, krupniku i kapuśniaku... I, wbrew pozorom, jest naprawdę dobra! Lubię pomidorowy posmaczek, cenię ją jako wykorzystanie kapusty pekińskiej, której często sporo zostaje po surówce, jednocześnie przemycam w niej kaszę. Nic dodać, nic ująć.
3 litry wody
2 skrzydełka
3 marchewki
kawałek selera
4 duże ziemniaki
1 duża cebula
szklanka kaszy pęczak
pół słoiczka koncentratu pomidorowego
około 5 sporych liści kapusty pekińskiej (można więcej)
2 łyżki majeranku
listek laurowy i ziele angielskie
łyżeczka papryki słodkiej
sól i pieprz
natka pietruszki
Skrzydełka, obrane marchewki i seler (w całości) oraz obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki zalewamy wodą, zagotowujemy, dodajemy kaszę i gotujemy 15 minut. Cebulę siekamy i porządnie podsmażamy na patelni, wrzucamy do zupy, dodajemy przyprawy, koncentrat i posiekaną kapustę, gotujemy jeszcze 10-15 minut. Wyjmujemy marchewki, kroimy w plasterki, a seler w kostkę, wrzucamy z powrotem do zupy, wyjmujemy listek i ziele. Podajemy z posiekaną natką pietruszki.
Fajna kombinacja, jestem pewna, że przepyszna.
OdpowiedzUsuń