Drugie danie naszego walentynkowego obiadu - będzie jeszcze na kolację i na jutro - dwudaniowy obiad w dniu, w którym nie robi się... nic, to za wiele na nasze żołądki. Co nie zmienia faktu, że po spróbowaniu oczy by jadły...
Makaron lasagne ze szpinakiem kupiłam już dawno - czekałam na specjalną okazję, aby go przyrządzić. I na natchnienie, bo oczywisty, pięknie komponujący się kolorystycznie i smakowo klasyczny sos bolognese do lasagne to dla mnie zbyt proste rozwiązanie... Stąd mięso z pieczarkami polane jest sosem beszamelowym, a pomidory w plastrach lądują na nim. Mozarella na wierzchu, spieczona w pyszną skorupkę dopełnia dania.
PS Konia z rzędem dla tego, kto tak potrafi nałożyć i sfotografować lasange, aby wyglądała apetycznie... ;)
Na 4 porcje:
200g makaronu lasagne
500g mięsa mielonego
3 małe cebule
200g pieczarek
3 spore pomidory
kulka mozarelli
oregano
sól, pieprz
Mięso wrzucamy na rozgrzaną patelnię, smażymy. Dodajemy pokrojoną w drobniutką kostkę cebulę, podsmażamy, dodajemy pieczarki pokrojone w cienkie półplasterki. posypujemy oregano (około łyżki) i dusimy do miękkości pieczarek.
Pomidory sparzamy, obieramy ze skórki, wycinamy gniazdko i kroimy w cienkie plastry.
Sos beszamelowy
50g masła
4 łyżki mąki
500ml mleka
sól
Masło rozgrzewamy na patelni, dodajemy mąkę, mieszamy i smażymy około 2 minut. Nie doprowadzamy do zbrązowienia.
W garnuszku rozgrzewamy mleko. Do prawie wrzącego wrzucamy mąkę z masłem i energicznie mieszamy aż zgęstnieje i cała mąka się rozprowadzi. Doprawiamy solą.
W naczyniu żaroodpornym układamy składniki jak na zdjęciu zaczynając od mięsa na spodzie, pomidory posypując na końcu oregano:
Na ostatniej warstwie makaronu układamy mozarellę, najlepiej startą, jeśli w kawałkach to smarujemy makaron sosem. Zapiekamy pod przykryciem około 40 minut w temperaturze 170 stopni.
w takiej wersji lasagni jeszcze nie próbowałam,wygląda apetycznie ;)
OdpowiedzUsuń