Zupa ostrrra i rozgrzewająca, idealna nie tylko zimą, ale w dzień taki jak dziś, gdy za oknem siąpi deszcz. Tę ze zdjęcia gotował Tato - to Jego popisowe i ulubione danie - przyrządza ją najlepiej na świecie! Smakuje też podana z posiekanym szczypiorkiem. Jest moc!
0,5kg piersi z kurczaka
2 cebule
olej do smażenia
puszka czerwonej fasoli
puszka białej fasoli
puszka kukurydzy
0,5kg czerwonej papryki
2 papryczki pepperoni
pieprz, kolendra
2l wywaru
W garnku rozgrzewamy olej, wrzucamy posiekaną cebulę, szklimy. Dorzucamy pokrojonego kurczaka. Podduszamy kilka minut. Paprykę kroimy w kawałki, pepperoni siekamy w paseczki, dorzucamy do garnka, dusimy razem około 10 minut. Zalewamy rosołem, dodajemy warzywa z puszki (mogą być z zalewą) i przyprawy, gotujemy około 20-30 minut. Najlepiej smakuje gorąca.
Lubię takie ostre zupy! Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2014 :)
OdpowiedzUsuń