Najłatwiejsze ciasto w świecie - tak, tak, tak!
Nic a nic się go nie gniecie - tak, tak tak!
Ty potrafisz także upiec - tak, tak tak,
Nawet gdy nie jesteś zuchem - tak, tak tak!
Taką piosenkę nuciłam w dzieciństwie. Bardzo dobrze oddaje sposób wykonania tego ciasta, a w zwrotce nawet poniekąd proporcje:
Szklankę mąki, cukru szklankę, zaraz wsypię do miseczki
trochę proszku do pieczenia, dodam jeszcze dwie łyżeczki
i dwa jajka i na koniec pół stopionej margaryny
i zamieszam tylko tyle, by się rzeczy połączyły.
Ciasto jest naprawdę banalne, można do niego użyć praktycznie każdych owoców. Nadaje się też na muffinki. Mieszając ciasto z owocami w ilości o połowę większej niż w przepisie otrzymujemy mokre, syte ciasto, a właściwie owoce w cieście.
A tu piosenka do posłuchania:
3 jajka
szklanka cukru
3/4 szklanki śmietany
3/4 szklanki oleju
3 szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
3 duże jabłka
Wszystkie składniki w kolejności podanej w przepisie dodawać do miski i mieszać do połączenia. Przełożyć do blachy wyłożonej papierem. Jabłka pokroić w kostkę i ułożyć na cieście, posypać cynamonem.
Kruszonka:
łyżka smalcu
łyżka margaryny
3 łyżki cukru
5 łyżek mąki
Składniki ucierać palcami do otrzymania okruszków. Wysypać na ciasto.
Piec 50-60 minut w temperaturze 180 stopni.
czasem prostota jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie!
rzeczywiście piosenka pasuje tutaj idealnie :)
OdpowiedzUsuńa ciasto niby proste, a jakie efektowne!
Owoce w cieście? Oj tak, to zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo radzę wypróbować! Zastanawiam się też nad wersją z ostatnimi w tym roku jagodami...
UsuńSuper łatwy i smaczny placuszek :)
OdpowiedzUsuń