Stało się, a jakże! Musiałam w końcu opisać wszystkie ochy i achy co do tego miejsca. Choć jego wystrój pozostawia wiele do życzenia, strach wręcz zamówić coś tam, trafiając wprost z ulicy - jednak byliśmy już tam wielokrotnie o różnych porach i jeszcze się nie zdarzyło abyśmy byli jedynymi klientami - to o czymś świadczy :)
poniedziałek, 29 lutego 2016
niedziela, 28 lutego 2016
Klopsiki zapiekane z batatami i soczewicą, z jarmużem
Wszystko tutaj jest dobre - ba, nawet nie wiem co lepsze - miękkie i słodkie kostki batatów, przypieczony ser czy pyszny pomidorowy sos? Zdecydujcie sami ;)
Lunchboxy #18
Coraz dłużej popołudniami zajmuje słońcu schowanie się za horyzontem, dzięki czemu mam nadzieję niebawem na blogu zagości więcej postów - nie tylko takich, którym zdjęcia robię w weekendy :) Tymczasem kolejny zestaw pudełkowych inspiracji.
niedziela, 21 lutego 2016
Omlet ze szpinakiem + kanapki z pieczonym kurczakiem
W weekend przyjemnością jest robienie i celebrowanie śniadania - stąd u nas omlet ze szpinakiem i pomidorami, do tego kanapki z pieczonym kurczęciem. Co dalej robić z tak przyjemnie rozpoczętą niedzielą?
Lunchboxy #17
Ostatnio podstawą naszej diety stały się ziemniaki, marchew i cebula - we wszelkich możliwych konfiguracjach... Zaczęło się od prażuchów w zeszłą sobotę, dziś zamierzam zrobić jeszcze szare kluski, które Babcia nazywała "ślepymi myszami". Jeśli chodzi o marchewkę to jedliśmy już zupę krem z marchewki, puree z marchewki i ziemniaków, marchewkę pieczoną i surową codziennie do pracy. Cebulowe robiłam gofry, krążki cebulowe w cieście, dodajemy ją do pizzy, omletów... Na razie nie mamy dość ;)
sobota, 13 lutego 2016
piątek, 12 lutego 2016
Kruche paszteciki z nadzieniem z soczewicy i pieczarek
Chodziły za mną takie paszteciki z kruchego ciasta, z dużą ilością farszu, poza tym dawno nie jadłam zielonej soczewicy... Voila!
środa, 10 lutego 2016
Prosta domowa granola
Tyle razy już o niej słyszałam, że musiałam w końcu ją zrobić! Ponadto jest to próba odwiedzenia Męża od jedzenia płatków śniadaniowych "fit oblanych polewą cukrową"... Jedno jest pewne - jest mega pyszna!
wtorek, 9 lutego 2016
Zupa pieczarkowa - jak z "A Nóż Widelec"
Tyle ochów i achów się nasłuchałam o bistro A Nóż Widelec Catering i w końcu mnie tam zabrano na obiad. W zestawie dnia była zupa pieczarkowa, którą zamówiłam - najlepsza zupa pieczarkowa, jaką kiedykolwiek jadłam! Doprawiona w punkt, nieco zaklepana przez co cudownie gęsta - pomyślałam, że warto ją odtworzyć w domu. Marchewkę pokroiłam w kosteczkę (w oryginale we wstążkach), nie miałam też natki pietruszki więc zastąpiłam ją jarmużem. Zjedliśmy po 2 talerze jak tylko zestawiłam ją z ognia...
sobota, 6 lutego 2016
Udka pieczone pod marchewkową pierzynką
Marchewki ostatnio zjadamy po 3 kilogramy na tydzień, mimo to używam jej jeszcze do sobotniego obiadu ;) Polecam takie danie "jednogarnkowe" na niewymagający ale pyszny obiad.
Lunchboxy #15
Pierwszy raz zamawiałyśmy obiad do pracy z pobliskiego bistro. Recenzja na końcu, najpierw kolejny tygodniowy zestaw pudełek :)
środa, 3 lutego 2016
Prosta kolacja dla przyjaciół - tarta+batat+kurczak
Zdjęcie niestety nie powala, co myślę nie powinno umniejszać daniu, które zniknęło z talerzy do ostatniego okruszka! Wszystko to jest dobre - warzywna tarta, lekko orientalny kurczak i słodki pieczony batat. W sam raz na kolację w miłym towarzystwie! Ponadto wszystko można wstępnie przygotować wcześniej a gdy nadchodzi pora kolacji tylko nastawić piekarnik i wrzucić n patelnię.
Gniazdka parzone
Podział tłustoczwartkowy w pracy w tym roku wygląda następująco: ja - gniazdka parzone, Gosia - faworki, Szefu - pączki. Zmniejszam o połowę jutro porcję pudełek do pracy... A gniazdka są pyszne, wbrew pozorom wcale nie trudne, choć dobrze jest rozłożyć pracę na dwa dni.
wtorek, 2 lutego 2016
Krem z kukurydzy z cieciorką
Uwielbiam zupy-kremy! Najchętniej to bym wszystko blendowała... To kolejne moje odtworzenie zupy z Bioway - naprawdę pyszne i sycące!
Subskrybuj:
Posty (Atom)