Placki widziałam już na innych blogach - chociaż w sumie nie wiem czy były z ziemniaków, na pewno były faszerowane szpinakiem - ja dodałam do tego fetę a ciasto na wzór placków, które robiła nam Mama. Są dość pracochłonne ale efekt jest tego wart!
Składniki na 10 placków:
250g ugotowanych ziemniaków
1 jajko
ok. 2 szklanki mąki
Ostudzone ziemniaki ubijamy. Dodajemy jajko i szklankę mąki, zarabiamy łyżką. Dodajemy stopniowo mąkę i zagniatamy gładkie ciasto.
Ja formowałam ciasto w gruby wałek, odkrawałam po plasterku i rozklepywałam na blacie oprószonym mąką na cienkie placki wielkości dłoni.
1/3 paczki mrożonego szpinaku
ząbek czosnku
sól, pieprz
1/3 opakowania sera feta
Szpinak rozmrażamy wcześniej lub wrzucamy zamrożony na patelnię i dusimy około 8 minut pod przykryciem. Odparowujemy. Dodajemy starty czosnek, sól i pieprz. Fetę kroimy w drobną kosteczkę.
Na każdy placek nakładamy po łyżce szpinaku i kilka kosteczek sera. Przykrywamy drugim plackiem i zlepiamy.
Smażymy na oleju aż będą rumiane.
Wyglądają zachęcająco
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie
Co za fajny pomysł!! Muszę spróbować tego przepisu, fajne połączenia smaków, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiem je ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają, a że lubię szpinak, to na pewno by mi smakowały.
OdpowiedzUsuńNiezawodny przepis na placki ziemniaczane!
OdpowiedzUsuńVery good! Instead of potato, I used leftover veggies from making broth.
OdpowiedzUsuńZrobiłam. Dałam mniej mąki niż w przepisie a i tak wyszły trochę "twarde". Czy takie miały być? Na zdjęciu wyglądają na raczej miękkie.
OdpowiedzUsuń