Tak cudnie wyglądał na Moich Wypiekach, że zdecydowałam się właśnie tak wykorzystać dynię z targu. Oczywiście, nie byłabym sobą, gdybym nie wprowadziła pewnych zmian... I tak spód zrobiłam z kruchego ciasta, które, biorąc pod uwagę wielkość mojego blendera, zrobiłam szybciej, niż gdybym miała mielić ciastka czekoladowe (a najpierw iść jeszcze po nie do sklepu...). Ponadto polewę z białej czekolady zastąpiłam lukrem, bo ostatnio nie przepadam za białą czekoladą. Mase serową też nieco odchudziłam... Na szczęście ciasto jest naprawdę dobre - zapach pomarańczy przywodzi na myśl Boże Narodzenie...
niedziela, 27 września 2015
Sałatka z pieczonym burakiem i fetą
O połączeniu buraka z białym słonym serem słyszałam już dawno, ale nie potrafiłam go sobie jakoś wyobrazić... Aż musiałam na własnej (i Męża) skórze i podniebieniu je wypróbować - i na pewno jeszcze do niego wrócę, bo jest naprawdę ciekawe. Dobrą robotę robi tu dressing z miodem, który łączy się z kwaskowatym jabłkiem i słoną fetą. Mmmm...
niedziela, 20 września 2015
Tort bezowy Dacquoise
Dacquoise popełniłam już kilka razy, nigdy jednak nie został on przedstawiony na blogu. Tym razem zostałam poproszona o zrobienie ciasta bezowego na urodziny mojej najmniejszej, dwuletniej Sąsiadki :)
Tort jest bezbłędny, poza tym, że to, jak określił Mąż, miesięczna chyba porcja kalorii... Połączenie słodkiej chrupkiej bezy z kremowym karmelowym kremem z orzechami i daktylami posmakuje chyba każdemu!
Kruche ze śliwkami
Zostałam poproszona o zrobienie ciasta bezowego. Z ciasta bezowego zostają żółtka, więc pomyślałam, że trzasnę przy okazji kruche ciasto, a z czym by innym w połowie września, jak nie ze śliwkami?
Zupa z dyni, z papryką, pomidorami i chilli. Rozgrzewająca!
Taaaaaka pyszna! Gdy zobaczyłam na rynku zielone dynie, a sprzedawczyni ukroiła mi jej ćwiartkę "na cycku" jak pajdę chleba już wiedziałam, że zupa z dyni to będzie pierwsze co z niej zrobię :) do połączenia w zupie zainspirował mnie ErVegan swoim dyniowym curry. Dobrze, że powstał z tego cały, całkiem spory garnek!
czwartek, 17 września 2015
Pasztet z fasoli i pieczone bataty
Przeszukałam pół Internetu w poszukiwaniu przepisu, a właściwie inspiracji, do tego, co dodać do pasztetu z fasoli. Propozycji było mnóstwo - gruszki, jabłko, ziemniaki... Sama pomyślałam o brokule, ale oczywiście zapomniałam go kupić (a fasola już moczyła się drugi dzień...). Padło na cebulę (z braku laku...) - nie wiem czy kiedykolwiek spróbuję innego dodatku! Internety grzmiały o tym, że ciężko wyczuć proporcje składników tak, aby pasztet nie był zbyt suchy i nie kruszył się przy krojeniu - cóż, nie żebym się chwaliła - mój na gorąco jest cudnie kremowy a po wystudzeniu kroi się w równe plastry :)
środa, 9 września 2015
Tarta z porem i łososiem
Taki będzie jutro obiad! Nie doczekam się chyba aż go zjem, tym bardziej że w planie jest powrót raczej w godzinach wczesnowieczornych... Tarta nie jest wymagająca w przygotowaniu, natomiast efekty są niewspółmiernie pyszne w stosunku do poświęconego na jej upieczenie czasu!
Subskrybuj:
Posty (Atom)