wtorek, 21 marca 2017
Jajka z domowym majonezem i pesto z rukoli z olejem rzepakowym na salsie z pomidora i papryki
Jajka w majonezie to potrawa, której w mojej Rodzinie nie może zabraknąć na stole wielkanocnym. W tym roku postanowiłam sama zabrać się za majonez i jajka zamiast listkiem pietruszki okrasić pesto z rukoli. Do tego delikatna świeża salsa z pomidora i papryki i nowa odsłona jajek w majonezie gotowa!
poniedziałek, 20 marca 2017
Chlebki z za'atarem i jogurtowy sos cytrynowo-pietruszkowy
Za'atar - moja nowa miłość! Czytając pierwszy raz skład tej mieszanki wiedziałam już, że połączenie tymianku z prażonym sezamem będzie niezrównane - okazało się, że wzbogacone sumakiem (zgodnie z przepisem Jadłonomii) skradło moje serce i podniebienie! Pachnące, bliskowschodnie chlebki z orzeźwiającym cytrynowo-pietruszkowym sosem to połączenie do którego chce się wracać!
niedziela, 19 marca 2017
Lunchboxy #50
Tym postem kończę serię lunchboxów. Na blogu jest już 50 propozycji tygodniowych zestawów pudełek - stają się one mocno powtarzalne, bo znalazłam swój ulubiony schemat - kanapka/owsianka + owoce i warzywa + sałatka/zupa/danie obiadowe. Na blogu pozostanie natomiast szama do pudełka - cykl w którym przedstawiam dania idealne do zapakowania do pudełka i podgrzania w pracy, które dodatkowo nie są pracochłonne. Wszystkie lunchboxy możecie obejrzeć pod tagiem lunchbox - życzę Wam wielu pysznych pudełek i wytrwałości w ich przygotowywaniu - to naprawdę zdrowy i oszczędny zwyczaj! :)
czwartek, 16 marca 2017
Obiad po hiszpańsku. W Polsce. W marcu.
Po powrocie z Walencji postanowiłam ugościć rodziców po hiszpańsku. Inspirowałam się daniami, które jadłam w Hiszpanii ( relacja tutaj)- oczywiście przyjemniejsze było to, gdy uprzejmy hiszpański kelner podawał nam pachnące tapas, niż przygotowywanie hiszpańskiego jedzenia w polskiej kuchni dla pięciu osób prawie-na-ostatnią-chwilę ;) mimo tego obiad się udał i wszyscy przełamali się nawet aby spróbować paelli z owocami morza :)
wtorek, 14 marca 2017
Hiszpania - relacja kulinarno-fotograficzna z Walencji
Ciepło - tak właśnie jest w Walencji na początku marca (!) - temperatura w dzień dochodziła do 30 stopni a w nocy nie spadała poniżej 15. Spaliśmy przy otwartym oknie, moczyliśmy nogi w Morzu Śródziemnym, które cieplejsze już było niż Bałtyk latem, wystawialiśmy twarze do słońca i smakowaliśmy hiszpańskiej kuchni w całym jej przekroju - od północy po południe.
poniedziałek, 13 marca 2017
Prażuchy
Kto mnie zna ten wie że uwielbiam ziemniaki w każdej postaci (powinnam mieszkać w Poznaniu...). Prażuchy nauczył mnie robić Dziadek - to lekko gumowe kluchy z ziemniaków i mąki, koniecznie z dużą ilością okrasy - mogą z powodzeniem występować w obiedzie jako zamiennik puree/kopytek/klusek śląskich/ziemniaków z wody. Ja wciągam je najchętniej ze skarmelizowaną słodką cebulką i szklanką zsiadłego mleka, kefiru lub maślanki. Mniam!
niedziela, 12 marca 2017
Lunchboxy #49
Lubuję się w zupach ostatnio - stąd sporo ich również w pudełkach. No jaki inny obiad pomoże, gdy w marcu temperatura odczuwalna w dzień to -5? Czekam na wiosnę!
sobota, 11 marca 2017
Klopsiki w sosie chrzanowym
Gdyby to jeszcze był ozór (szukam go gdzie tylko mogę, tak samo jak nerek)! Klopsiki z mielonego mięsa są jednak prawie tak samo dobre - w pikantnym chrzanowym sosie, z ziemniaczkami które można z nim podziabać... Na szybki obiad!
niedziela, 5 marca 2017
Lunchboxy #48
Nie, absolutnie nie zaprzestałam noszenia do pracy pudełek - ba, brzuch o 12:30 zawsze głośno dopomina się już ciepłego posiłku. Wtedy zostaje nam wyliczanka, kto - ja czy Gosia - "idziemy podgrzać" :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)