Cukinia opanowała moją kuchnię. Zastanawiam się w jakiej formie sporządzić jej zapasy na zimę - bo zimą jej brakuje... Na razie zapraszam na porcję lunchboxów, w dużej mierze z cukinią właśnie ;)
Poniedziałek
kanapka z sałatą, serem żółtym i ogórkiem kiszonym
pół pomarańczy
pół banana
pół jabłka
makaron bavette z surową cukinią, czosnkiem, chilli i oliwą
Wtorek
kanapka z sałatą, jajkiem i ogórkiem kiszonym
pół banana
pół jabłka
pół nektarynki
winogrona
kasza jaglana z przesmażoną na oliwie cukinią z chilli i łososiem z puszki
Środa
kanapka z papryką, sałatą i jajkiem
pół jabłka
pół banana
pyszna pizza z pizzerii Rogata - Rustica (sos pomidorowy, ser, szynka szwarcwaldzka, ricotta, rukola)
Czwartek
ciabatta (której nie ma na zdjęciu)
dwie kulki serka labneh
kawałek jabłka
pół pomarańczy
risotto z cukinią i czerwoną soczewicą
Piątek
kanapka z sałatą, serem feta i suszonym pomidorem
pół banana
pół jabłka
omlet z cukinią i pomidorem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz