Równie dobrze zamiast świderków można użyć spaghetti - wtedy robi nam się klasyk - spaghetti z klopsikami. Dla mnie jednak najważniejsze jest, aby nie mieszać makaronu z sosem na talerzu, ale zrobić to wcześniej, na patelni. Wtedy makaron wiąże jeszcze sos i go zagęszcza. A jeśli większą ilość klopsów zrobimy wcześniej, przygotowanie dania trwa 15 minut!
250g mięsa mielonego
pół łyżeczki soli
pół łyżeczki pieprzu
łyżeczka tymianku
łyżeczka czosnku granulowanego lub ząbek świeżego
1 jajko
pół suchej kajzerki
Bułkę namoczyć w wodzie. Odcisnąć, wymieszać z resztą składników na gładką masę (jak mam czas to taką namoczoną bułkę najpierw blenduję). Jeżeli masa będzie za mało zwarta dodać trochę bułki tartej, pamiętając że ona też napęcznieje chłonąc wodę z masy - nie dodawać jej za dużo aby klopsy nie były suche. Moczyć ręce w wodzie od bułki (mięso nie będzie się przyklejać do rąk) i formować kulki, smażyć na rozgrzanym oleju.
2 małe cebule200g pieczarek
łyżka oleju
puszka pomidorów
łyżka oregano
pół łyżeczki soli
pół łyżeczki pieprzu
makaron
Nastawić osoloną wodę na makaron. Postawić patelnię na gazie, wlać łyżkę oleju. Cebule obrać i posiekać w kostkę, wrzucić na rozgrzany olej, lekko posolić. Wrzucić makaron na wrzątek (woda powinna się już zagotować). Pieczarki pokroić w półplasterki, dorzucić do cebuli razem z przyprawami, poczekać aż zmiękną. Dodać pomidory (jeśli są w całości to rozdrobnić), klopsy i odparować. Ugotowany i odcedzony makaron (jeszcze gorący) wrzucić do sosu i wymieszać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz