Przepis na marynatę od Gosi, potraktowany oczywiście przeze mnie bardzo luźno ;) rekomendacją jest to, że Mąż, który nigdy żeberek nie lubił, po tych się oblizuje do tej pory!
Na 4 porcje:
żeberka trójkąty (u mnie około 950g)
4 łyżki keczupu
3 łyżki sosu sojowego
łyżka sosu worchester (można pominąć)
2 łyżki miodu
łyżeczka czosnku granulowanego
łyżeczka słodkiej papryki w proszku
pół łyżeczki płatków chilli
4 łyżki oleju
Żeberka kroimy na porcje.
Wszystkie składniki marynaty mieszamy w naczyniu żaroodpornym i obtaczamy w niej żeberka. Odstawiamy do lodówki na noc.
Wstawiamy do piekarnika i nastawiamy temperaturę 180 stopni i tak pieczemy minimum godzinę. Najlepiej w trakcie polewać mięso sosem.
Na ostatnie pół godziny pieczenia dorzuciłam na blasze ziemniaki w przyprawie gyros.
Dla przełamania smaku podałam lekką sałatkę z ogórka, oleju, płatków chilli i sezamu.
Idealnie wyglądają oraz MEGA na smak :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńЕсли вам нужно разместить ссылки в комментариях, вы можете заказать мой кворк https://kwork.ru/links/24724692/250-ssylok-v-kommentariyakh-na-platforme-blogspot-com
OdpowiedzUsuń