Ostatnio największe markety bardzo promują mięso z indyka. Skusiłam się więc i ja. Całkiem jestem zadowolona z tego zakupu, bo pokaźny kawałek mięsa upieczony ze szpinakowo - pomidorową wkładką bardzo zasmakował Mężowi. A zdecydowanie zdrowsza taka wędlina niż paczkowane plasterki. Polecam!
Składniki:
pierś z indyka o wadze około 700g
4 połówki suszonych pomidorów
2 duże garście świeżego szpinaku
2 łyżki pestek dyni
sól, czosnek, pieprz
Pierś nacinamy głęboko wzdłuż, upychamy składniki farszu, doprawiamy czosnkiem i spinamy wykałaczkami. Układamy w naczyniu żaroodpornym, polewamy lekko olejem z pomidorów suszonych i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 175 stopni. Gdy mięso z wierzchu się zetnie i będzie białe, przykrywamy folią aluminiową i pieczemy pół godziny. Po tym czasie zdejmujemy folię, mięso lekko solimy i pieczemy jeszcze 10 minut. Wyjmujemy z piekarnika i studzimy przykryte folią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz