Przedostatnie danie z cyklu "rozmroziłam lodówkę" ;) Tym razem zdecydowałam, że 5 plasterków szynki szwarcwaldzkiej i jedna, biedna pierś z kurczaka nie mogą już dłużej się mrozić czekając na moją łaskę w kącie zamrażarki... Pierś pokroiłam na 5 kawałków, przyprawiłam, owinęłam szynką i usmażyłam. Takie proste a takie inne! Do tego pierś pozostaje soczysta pod chrupiącą skórką z szynki!
Dla 2 osób:
1 pojedyncza pierś z kurczaka
5-6 plasterków szynki szwarcwaldzkiej
sól, czosnek granulowany
łyżka oleju
Pierś pokroić w podłużne kawałki, każdy lekko przyprawić solą i czosnkiem, owinąć plasterkiem szynki i usmażyć na oleju ze wszystkich stron. Zdjąć z patelni, odczekać około 10 minut i pokroić na grube plastry.
Puree ziemniaczane
300g ziemniaków
pół łyżeczki soli
łyżka masła
1/3 szklanki mleka
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, odcedzić, odparować. Dodać masło i mleko, ubić. Podawać od razu.
Dla smaku i koloru pokroiłam kiszonego ogórka w plasterki i posypałam piórkami cebuli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz