Kiedy przychodzi taki tydzień, że każdego dnia wracam do domu nie wcześniej niż o 20, za gotowanie bierze się Mąż... Chociaż jego dania do wymyślnych nie należą to są szybkie i smaczne. Dodatkowo zawsze "wychodzi" mu porcja na 2 dni... Stąd dwie wersje dania z tą samą bazą - kiełbasą z pieczarkami (i ziemniakami) - kto zgadnie która moja, która Męża? :)
Baza na 4 porcje:
4 kiełbasy (około 600g)
500g pieczarek
mały kubek śmietany
sól, pieprz
Kiełbaskę pokrojoną w plasterki podsmażamy, dodajemy pieczarki w plastrach, solimy, dusimy przez 10 minut. Zalewamy śmietaną i doprawiamy pieprzem.
Wersja #1:
8 ziemniaków
sól, tymianek
3 ogórki kiszone
Ziemniaki obieramy, kroimy na mniejsze kawałki, obsypujemy tymiankiem i lekko solą, pieczemy około 20 minut w temperaturze 180 stopni.
Podawać z gorącą kiełbasą z pieczarkami i ogórkiem kiszonym.
Wersja #2
3 duże ziemniaki
ok. 300g dyni
3 ogórki kiszone
koperek
Obrane ziemniaki i dynię gotujemy razem w osolonej wodzie do miękkości ziemniaków, odcedzamy. Dynia wtedy już będzie się rozpadać więc na tyle ile się da rozdrabniamy ją widelcem pomiędzy ziemniakami. Dodajemy podgrzaną kiełbasę z pieczarkami, mieszamy.
Podajemy posypane koperkiem z plasterkami ogórka kiszonego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz