Ciasto było sposobem na wykorzystanie mleczka kokosowego zalegającego w szafce. Rezultat jest taki, że przy najbliższej okazji zaopatrzę się w cały jego zapas aby zawsze móc upiec to ciasto. Przygotowanie jest całkiem proste a smak, szczególnie jeszcze ciepłego ledwo wyjętego z pieca, oraz zapach jaki wydobywa się z piekarnika podczas pieczenia, są tak nieziemskie, że całe ciasto bez wątpienia zasługuje na niebiańską nazwę! W oryginale ciasto było przełożone kremem kokosowym ale ja zamiast tego dodałam wiórki do polewy i jestem zdania, że to było dobre posunięcie!
Składniki:
60 g gorzkiej czekolady
60
g kakao
200 ml wrzącej wody
160 g mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
100 g masła
230 g drobnego cukru do wypieków (lub nieznacznie mniej)
2 jajka
250 ml mleka kokosowego, w temperaturze pokojowej
Czekoladę i kakao umieścić w miseczce, zalać wrzącą wodą.
Wymieszać, do rozpuszczenia się czekolady i uzyskania gładkiej masy.
Przestudzić. Mąkę, proszek, sól - przesiać. Cukier wsypać do misy
miksera, dodać roztopione masło, krótko zmiksować. Wbijać jajka, jedno po
drugim, miksując do uzyskania puszystej i jasnej masy. Powoli wlewać mleko
kokosowe, na przemian z przestygniętą czekoladą; zmiksować. Dodać przesiane
suche składniki, zmiksować tylko do połączenia się składników. Blachę (u
mnie prostokątna około 20x30 ale mogłaby być mniejsza) wyłożyć papierem do
pieczenia, przelać gotową masę, piec w temperaturze 180ºC przez około 40 minut,
do tzw. suchego patyczka.
Polewa:
150ml mleczka kokosowego
60g gorzkiej czekolady
5 łyżek wiórków kokosowych
łyżka cukru
Czekoladę rozpuścić w podgrzanym mleczku z cukrem, dodać wiórki. Ostudzić,
polać ciasto.
160 g mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
100 g masła
230 g drobnego cukru do wypieków (lub nieznacznie mniej)
2 jajka
250 ml mleka kokosowego, w temperaturze pokojowej
Czekoladę i kakao umieścić w miseczce, zalać wrzącą wodą.
Wymieszać, do rozpuszczenia się czekolady i uzyskania gładkiej masy.
Przestudzić. Mąkę, proszek, sól - przesiać. Cukier wsypać do misy
miksera, dodać roztopione masło, krótko zmiksować. Wbijać jajka, jedno po
drugim, miksując do uzyskania puszystej i jasnej masy. Powoli wlewać mleko
kokosowe, na przemian z przestygniętą czekoladą; zmiksować. Dodać przesiane
suche składniki, zmiksować tylko do połączenia się składników. Blachę (u
mnie prostokątna około 20x30 ale mogłaby być mniejsza) wyłożyć papierem do
pieczenia, przelać gotową masę, piec w temperaturze 180ºC przez około 40 minut,
do tzw. suchego patyczka.
150ml mleczka kokosowego
60g gorzkiej czekolady
5 łyżek wiórków kokosowych
łyżka cukru
Czekoladę rozpuścić w podgrzanym mleczku z cukrem, dodać wiórki. Ostudzić,
polać ciasto.
Ciasto wygląda trochę jak brownie więc na pewno jest fajne :)
OdpowiedzUsuńwygląda nieziemsko pysznie!
OdpowiedzUsuńjadłam, więc śmiało mogę polecić :)
OdpowiedzUsuńMmm, boskie :)
OdpowiedzUsuń